Chyba troszkę zapomniałam, że tutaj istnieję... Od tygodnia jestem pogrążona w chorobie i zaległościach szkolnych. Pragnę odpocząć, mieć kolejny tydzień wolnego ale w zdrowiu! I na dodatek ta cholerna historia! 120 stron na pamięć.. Czuję się fatalnie.
Od ostatniego wpisu w moim życiu dosłownie wszystko się zmieniło. Mój świat przewrócił się o 180 stopni. Ale czy na lepsze?
Od następnego wpisu postaram się pisać też co nieco o modzie, i zrobić małą wyprzedaż szafy.
Do zobaczenia, całusy !
drive.... emocje wrą.
Kochani, klikajcie "lubię to" na moim fanpageu :) co setna osoba dostaje darmową sesję !
mod: Aneta.
Selfshot
TRANSLATE
sobota, 20 października 2012
czwartek, 8 marca 2012
środa, 22 lutego 2012
idelna środa
zdjęcia, czas spędzony z dwoma osobami, których bardzo bardzo bardzo mi brakowało, + wieczorny rynek i zakupy z chłopakiem :)
jutro z rana na dworzec i do warszawy.
jutro z rana na dworzec i do warszawy.
sobota, 18 lutego 2012
piątek, 17 lutego 2012
zima zima zima
zimno, mokro, niemiło.
zdjęcia robiłyśmy na rzece,której nie widać bo jest na niej pół metra śniegu :D
ferie szybko lecą
i są zimne, nudne, ponure, smutne, ogólnie beznadziejne :)
nie tęsknię za szkołą, ale za wakacjami owszem :)
+30C, plaża, słońce, morze, i nic więcej
czekamczekamczekam
zapraszam was na :
tam więcej fotek na bieżąco : )
a tymczasem macie małą dawkę zimowej Anety :)
zdjęcia robiłyśmy na rzece,której nie widać bo jest na niej pół metra śniegu :D
ferie szybko lecą
i są zimne, nudne, ponure, smutne, ogólnie beznadziejne :)
nie tęsknię za szkołą, ale za wakacjami owszem :)
+30C, plaża, słońce, morze, i nic więcej
czekamczekamczekam
zapraszam was na :
https://www.facebook.com/Dominika.bonss.fotografia
tam więcej fotek na bieżąco : )
a tymczasem macie małą dawkę zimowej Anety :)
czwartek, 19 stycznia 2012
Buciki typu jeffrey campbell mają tylu fanów co przeciwników. Każda bloggerka śledząca aktualne trendy, musiała choć raz opublikować zdjęcie słynnych kopytek dopisując w notkach "MUST HAVE". Za to znaczna część odbiorców komentuje buty dwoma słowami "ogromne chodaki" :D no cóż, ja uważam je za cudne, najchętniej kupiłabym każdy model ale półka cenowa (oryginalne jereffey - od $ 159.90 ) robi swoje. Drugi minus-optyczne powiększenie stopy, co jak dla mnie także jest ogromnym minusem, bo podejrzewam że zaraz po przymierzeniu zamówionej pary będę załamana (stopa w rozmiarze 41/41.5).
wszystkie buty Jeffrey znajdziecie tutaj:
http://www.solestruck.com/jeffrey-campbell-womens-shoes/
Butki poddaję także waszej ocenie i życzę miłego oglądania :)
Które podobają się najbardziej? : )
NAJLEPSZE ! |
jeżeli przeczytałeś tą notkę, kliknij poniżej "podoba się", bo nie wiem czy ktokolwiek to czyta :D
pozdrawiam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)